10.03.2015 Nie boicie się Pana Boga!

Przeraża mnie to co widzę. Staram się być spokojny, tak mnie uczy Pan. Ale kilka razy nie wytrzymałem, tego co ze mn± robicie. To jest podobne do tego co robili uczeni w Pi¶mie ¦więtym i Faryzeusze z Panem Bogiem. Dlaczego upadam tyle razy, nawet na beton i nic mi się do tej pory nie stało? Dlaczego miałbym to robić, uszkadzać sobie ciało? A za te swoje pieni±dze, które tracę nie spędzałbym czasu w pięknym miejscu nie maj±c problemów? Ile jest warte życie człowieka? Dlaczego napisałem prawdę o wyznaniu islamu i masonerii? Próbuję do was doj¶ć, przemówić wam tym wszystkim aby¶cie zrozumieli. Jeszcze nie dociera to do was. Czy jak ten ¶wiat grzeszny przestanie niebawem istnieć, czy dopiero zrozumiecie? Nie będzie wody, żywno¶ci, pr±du, nikt nie będzie pracował, chaos! Tłumaczę wam, może już z ostatnich moich artykułów. Nawracajcie się! Przygotowujcie się na to wszystko! Pan Bóg nas stworzył aby¶my czynili dobro. A jak jest! We wcze¶niejszych artykułach prosiłem duchowieństwo przez mojego Pana Jezusa Chrystusa, aby przygotowywali siebie i parafian do tych wydarzeń. Dali¶cie mi teraz ¶wiadectwo jak podchodzicie i jak się przygotowujecie do tego wszystkiego. To ¶wiadectwo opisuję. Żyjecie, nie przejmujecie się tym wszystkim. Nie informujecie swoich kolegów księży. Żyjecie, bo jest wam tutaj dobrze. Podobacie się ludziom, a nie Panu Bogu. Przeraża mnie to wszystko, Pan Bóg nie może na to patrzeć. Gdy zwróciłem wam gło¶niej uwagę, odsyłacie mnie do psychiatry. Co czynicie ze mn±, takim nic, to z Kim to robicie. Od kilku miesięcy przebywa w naszej parafii ksi±dz, któremu zwróciłem uwagę, ostatnio nawet gło¶no przy ludziach. Dlaczego jeszcze na stoj±co podaje ludziom Pana Boga? Powiedział mi, że dzwoni po karetkę. Dałem temu księdzu wcze¶niej moj± ulotkę. Powinien zaznajomić się z ni±, zapytać mojego proboszcza. Przecież proboszcz wie o mnie więcej. Takie wyraĽne dostajecie znaki i ¶wiadectwa, a wy z nich robicie chorobę. Przestrzegam was po raz kolejny przez mojego Pana Jezusa Chrystusa, zsyłacie na siebie gniew Boży.
 
Opisuje tylko jedno ze ¶wiadectw jak do mnie podchodzicie. Przyjechałem niedawno z południowo-wschodniej Polski  i natrafiłem na zaczynaj±ce się w naszej parafii rekolekcje. Co mnie zdziwiło to to, że prowadz±cym  jest ksi±dz Stefan Ceberek, którego pie¶ni często puszczam z gło¶ników mojego samochodu. Rekolekcje zaczęły się 13 marca w uroczysto¶ć Matki Bożej Fatimskiej. Na Mszy ¦więtej ksi±dz pięknie ¶piewał, a gdy za¶piewał ?Matko Ukrzyżowanego Syna Bożego? słabnę i upadam. Schowałem się nawet przed wami na chórze, aby¶cie mnie nie wytykali palcami, że to choroba. Dostali¶cie ¶wiadectwo, a póĽniej na uroczysto¶ci fatimskiej ludzie widzieli co ze mn± się działo. S± to PRZEDE WSZYSTKIM dla was ¶wiadectwa. Nie tylko wy to nazwali¶cie chorob±. Wielu księży może też tak twierdzi. Ale tak ma być. W sobotę o godzinie 8 jestem na kolejnych rekolekcjach. Ksi±dz Ceberek po¶więca wodę ¶więcon±, któr± przynie¶li ludzie, a potem zaczyna ¶piewać ?Duchu ¶więty przyjdĽ?. Przechodz± mnie mocne ciarki, czuję że moje ciało drży coraz mocniej. Przeżywam co¶ nie do opisania. Słabnę, upadam z ławki na betonowy chodnik. Chcę wam jeszcze dodać, że na tej mszy ¶więtej w sobotę chciałem się schować przed wami gdzie¶ z boku, ale nie było miejsca. Stoj±c dostrzegłem w ¶rodkowym rzędzie duże miejsce dostrzegłem duże miejsce, tak jakby dla mnie, więc usiadłem.
 
Czy Pan chce ażeby¶cie widzieli te ¶wiadectwa? Piszę wam jeszcze raz, jakbym cokolwiek kiedykolwiek sobie wymy¶lił, poszedłbym na potępienie w ogień wieczny i magmę. Jest niedziela, byłem na mszy ¶więtej o godzinie 10:30 w ko¶ciele pod wezwaniem Naj¶więtszej Mari Panny, a póĽniej o 18:30 poszedłem do ko¶cioła do mojej parafii na kończ±ce się rekolekcje. Na pocz±tku mszy ¶więtej ksi±dz Ceberek znowu ¶piewa pie¶ń ?Duchu ¦więty przyjdĽ?. Słabnę, upadam, ludzie wyci±gaj± mnie z ławki. Jestem bardzo słaby, słyszę głos tego młodego księdza, któremu wcze¶niej zwracałem uwagę, który prowadzi tę mszę ¶więt±. Krzyczy i szarpie mnie. Byłem taki słaby, że nie podnosiłem nawet głowy do góry. Gdy mnie wyprowadzili na dwór zapytałem się pewnego pana dla upewnienia się, czy to był ten ksi±dz, który prowadzi mszę ¶więt±, który mnie szarpał. Odpowiedział, że to był ten. Dał ksi±dz ¶wiadectwo o mnie wszystkim, że jestem nienormalny. Czy tak ma być? A co było gdy Pana Jezusa zaprowadzili do Heroda? Co będę się dziwił księdzu młodemu, jak ksi±dz, który był wykładowc± i uczył księży na fakultecie i powiedział mi ażebym zaniechał tego co robię? To był dla mnie znak od niego potwierdzaj±cy, że to nie on mnie prowadzi, jak nasz± iskierkę Helenkę ksi±dz spowiednik, którego tak się o wszystko pytała i słuchała. Mnie prowadzi Duch ¦więty, dostaję teraz znak od Pana Boga, przechodz± mnie ciarki. Dlaczego zadałem 3 lub 5 pytań tylko temu księdzu, a spowiadam się już 2,5 roku? Też nie zaniechałem pomagania starszej kobiecie, która też stwierdziła to co mój ksi±dz, a jest tak blisko Pana Boga. Jak ja bardzo czuję Pan Boga w sobie, to co się ze mn± dzieje. Pan Bóg mieszka we mnie, a ja w Nim. Mam odczucie, że ten płacz, który się u mnie wyzwala, że to Pan Bóg płacze nad nami wszystkimi. Jeste¶my ¦wi±tyni± Pana Boga, a ja wam daję tym ¶wiadectwo, co teraz przed chwil± wam opisałem. Jak Pan Bóg mnie wysłuchuje daję intencje mszy ¶więtej i modlę się najbardziej za grzeszników konaj±cych, za dusze w czy¶ćcu cierpi±ce i dusze potępione.
 
Modlitwa jest tak± mał± cz±stk±, nieskończono¶ci± jest uczestniczenie w mszy ¶więtej dana intencja za człowieka, ofiaruj±c się Panu Bogu na tej mszy ¶więtej przez Jego Syna Jezusa Chrystusa. Jak chciałbym się odizolować od tego ¶wiata, nie grzeszyć tak mocno. To jest niemożliwe! Syn, rodzina, ludzie, s±siedzi, nawet duchowieństwo, dlaczego? 
 
Z Panem Bogiem.