Wrocław 02.02.2025 Jest nadzieja dla Polski?

Przez wiele lat na mojej stronie internetowej w moich artykułach z polecenia Bożego opisywałem miejsce, rejon w Polsce który oddzieli się od reszty Polski. W tym tylko miejscu będzie bezpiecznie, to miejsce będzie strzegła swoim płaszczem Przenajświętsza. To będą początki Polski Chrystusowej – Królestwa Bożego na ziemi. W swoich artykułach sprzed dokładnie 8 lat, z 9 lutego 2017 roku i też trochę później 16 maja 2019 roku zacząłem o tym miejscu pisać, można znaleźć wzmiankę na ten temat w wielu różnych moich artykułach. Pan Bóg w Trójcy Świętej i Matka Boża przygotowuje mnie przez lata jak to wszystko zorganizować, dostaję natchnienia. Trochę wcześniej niż wyszły te artykuły o tym miejscu w natchnienia Pana Boga Ducha Świętego na mapie Polski nakreśliłem dwa rejony duży i mały rejon który mają wejść do tej Polski. Duży rejon to miasto Kalisz Łódź i Częstochowa te trzy miasta połączone tworzyłyby ten większy rejon który miał być strzeżony ten mały rejon zaznaczony na mapie Polski to Częstochowa i okolice, od niedawna wiem że tym rejonem bezpiecznym będzie  diecezja częstochowska po której peregrynuje teraz obraz Matki Bożej Częstochowskiej . W ostatnich tygodniach syn udostępnił mi laptopa i przez to miałem więcej czasu na znalezienie czegoś przez co zostałem pokierowanym natchnieniami światłem Pana Boga Ducha Świętego. Pewien człowiek w Częstochowie dostał wizję i zamieścił pewien film na You Tube gdy to odsłuchałem dostawałem znaki od Pana Boga a dotyczyło to w szczególności Polski  "uwaga Polsko: tylko ten region Polski zostanie oszczędzony ". Katarzyna  Szymon znana polska mistyczka już nieżyjąca też nam przekazuje swoją wizję odnośnie tego miejsca bezpiecznego "tylko jeden  region w Polsce ocaleje". Jak mi się uda te filmiki zamieszczę na końcu tego artykułu. W artykule z dnia 26 stycznia 2024 chodzi o powtarzanie się daty dnia 26. Przypomnę 26 maja 2012 roku w Dzień Matki pierwszy raz upadam. Przy odmawianiu litanii loretańskiej w kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny na Piasku we Wrocławiu. 26 sierpnia 2015 roku Matka Boża przez proroka Żywy Płomień mówi o człowieku którego przygotowuje dla Polski.  Kilka zdań z tego orędzia przekazuję "od długiego czasu szykuję Polsce jej przyszłego obrońcę, tego którego nie tknie demon, będzie chciał go zabić zniszczyć, lecz nie zdoła, bo on głęboko oparł się na Bogu. Osoba ta pójdzie przez kraj w mocy i duchu Eliasza, działać będzie wielkie i liczne cuda. Demony będą opuszczać każdą osobę, do której się zbliży. Masoneria i iluminaci wydadzą na niego wyrok śmierci, ale nikt go nie zdoła tchnąć tej osoby, bo Anioł Bojownik będzie go ochraniał i razi śmiercią każdą osobę, Moc Boża towarzysząca jemu sprawi, że masowo będą się nawracać kapłani biskupi i kardynałowie zdrajcy. Po nawróceniu zmienią swoje postępowanie  i wydadzą szereg dobrych decyzji, które zmienią kościół polski i stanie się on takim jakim chce widzieć go Trójca Święta. W tym czasie Polska Intronizuje Mojego Boskiego Syna Jezusa na Króla Polski.’’

 

Proszę porównać te orędzie  Matki Bożej odnośnie tego obrońcy którego Matka Boża przygotowuje a prorokiem Eliaszem którego opisuje Jan ewangelista.

 

Apokalipsa Jana 11,4 – 11 „Dwóm moim świadkom dam władzę, a będą prorokować obleczeni w wory przez 1260 dni. Oni są dwoma drzewami oliwnymi i dwoma świecznikami co stoją przed Panem Ziemi. A jeśli kto chce ich skrzywdzić ogień wychodzi z ich ust i pożera wrogów. A jeśli ktokolwiek zechciałby ich skrzywdzić, w ten sposób musi być zabity. Mają oni władzę nad wodami mogą przemieniać je w krew i mogą poradzić ziemię wszelkimi plagami ilekroć zechcą ".

 

26 stycznia 2024 od tego dnia kiedy dowiedziałem się kim naprawdę jestem dostaję znaki którymi z wami teraz też chcę się podzielić. W sobotę na wieczornej Eucharystii w kościele Opatrzności Bożej gdy czytano Słowo Boże: " a oto ja wyślę anioła mego aby przygotował drogę przede mną ’’dostałem znak. 

 

Na porannej  Eucharystii w niedzielę w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Pokoju we Wrocławiu przy tych słowach moje ciało drżało bardzo mocno, był to bardzo mocny odczuwalny znak fizyczny, na tej eucharystii obdarowywany byłem potężnymi łaskami. Na wieczornej Eucharystii w niedzielę w kościele pod wezwaniem Świętego Mikołaja przy tych słowach odczułem znów znak. Pan Bóg znów bardzo mocno mnie utwierdził, a przez to że ze wszystkimi czytającymi się tym dzielę, dostaję na te słowa ostatnie znaki od Pana Boga Ducha Świętego, płaczę. 

 

17 stycznia 2025 roku z natchnienia  Bożego poszedłem do pewnego kościoła i zobaczyłem przed Najświętszym Sakramentem pewną kobietę która od lat w kościele prowadzi czuwania nocne, modlitwy pokutne. Poprosiłem ją a żeby 25 stycznia 2025 roku w sobotę poprowadziła modlitwy o Miłosierdzie dla Polski i dla świata. Ku mojemu zdziwieniu od razu ta pani się zgodziła , później powiedziała mi dlaczego. Dostałem natchnienia a żeby ten szturm modlitewny zorganizować, byłem też zatroskany kto to poprowadzi ponieważ nie mam takich zdolności. Kilka dni chodziłem rozdawałem ulotki odnośnie tego spotkania, dawałem ludziom którym znam i na których mogę liczyć że przyjdą. Frekwencja dopisała. Gdy przestąpiłem progi tego kościoła w którym mamy się modlić dostałem znak od Pana Boga. Przyszedłem  wcześniej, ucieszyłem się gdy zaraz zobaczyłem  tą panią którą prosiłem a żeby to modlitewne błaganie poprowadziła, a za chwilę schodzili się inni uduchowieni bracia i siostry. Po odmówieniu modlitw różańca przystąpiliśmy do Eucharystii na której to dostawałem potężne łaski. Gdy wychodziłem z ławki przyjąć Najświętsze Ciało Pana Boga zacząłem płakać kolega-brat wtedy pomógł mi dojść do balasek.  Po przyjęciu Trójcy Świętej zacząłem znów płakać, ten brat był przy mnie, słabłem z każdą chwilą  pokazując bratu palcem na pierwszą ławkę. Uklęknąłem moje ciało mocno drżało, czułem Pana Boga w sobie, tuż przed wypowiedzeniem błogosławieństwa przez księdza nagle upadam, było to błogosławieństwo dla nas wszystkich i tego miejsca, a nigdy nie zdarzyło mi się upaść przed błogosławieństwem księdza.

 

Po chwili po skończonej Eucharystii wychodzę z ławki i powtórzyłem ludziom będącym w kościele dwukrotnie- jakim prezentem dzisiaj w dzień moich urodzin zostałem obdarowany . 

Przy prowadzeniu dziesiątki różańca przy słowach "i Błogosławiony Owoc Żywota Twojego Jezus”  wytworzył mi się płacz, Po chwili gdy mówiłem przez mikrofon  to samo  powtórzyło się . Siostra prowadząca powiedziała do mnie a żebym poprowadził Koronkę do Miłosierdzia Bożego, też płakałem przy tej modlitwie.  Ten płacz przy modlitwie to dar od Pana Boga Ducha Świętego. Na drugi dzień dzwoni do mnie brat Remigiusz którego już w tylu artykułach opisywałem,  mówi do mnie: gdy powiedziałeś ludziom w kościele co dostałeś i o tym prezencie, to ja  gdy jechałem do Wrocławia  usłyszałem Głos Boży w swojej duszy że zostaniesz obdarowany dzisiaj prezentem. 

 

Pewna kobieta w pewnym kościele tuż przed Eucharystią powiedziała mi że ty mi upadkami przerywam Eucharystię i że tym zwracam na siebie uwagę. To już  w wielu artykułach swoich wyjaśniłem dlaczego upadam? Trzeba uważać na osądy i opinie o człowieku którego się nie zna lub nie chce się zainteresować a przecież  rozdaje i zostawiam ulotki od sierpnia 2024 roku odnośnie wojny rzezi w Polsce a na ulotkach zamieściłem  moją stronę internetową, ale też można dłużej porozmawiać, zadać pytania, Pan Bóg mówi:  poznasz ich po owocach? Wydając taką opinię o bliźnim  możesz popełniać grzech.

Chcę jeszcze dodać że nie chciałem organizować tego szturmu modlitewnego w dzień moich urodzin, myśląc sobie co o mnie pomyślą bracia i siostry, Wola Boża była inna. W poniedziałek znów spotkałem się z tą panią która prowadziła modlitwy przed Najświętszym Sakramentem przywitałem się klękając z tyłu trochę dalej od tej kobiety. Przy wystawionym Najświętszym Sakramencie dostaje bardzo mocne natchnienia po chwili podchodzę do tej siostry i mówię jej takie słowa dostałem przed chwilą bardzo mocne natchnienie, o tamtym kościele gdzie się modliliśmy Jan Krucina mój spowiednik w 2012 roku wyjaśnił mi, że w tym kościele było  Zesłanie Pana Boga Ducha Świętego na moją osobę jak na apostołów, i powiedziałem jej też że coś wielkiego ma się wydarzyć w tym kościele w którym się modliliśmy. Usiadłem naprzeciwko tej siostry pokazując jej znak ręką jakie dostaje łaski, które przerodziły się  w ekstazę a to był znak  na potwierdzenie tego co otrzymałem, co powiedziałem tej siostrze. Jak ważne są te nasze spotkania błagalne dla Polski dla was, dla mnie . Na tą chwilę nie powiem dokładnie o co chodzi dostaję na te słowa znak od Pana Boga. Rozmawiałem z tą siostrą powiedziała mi że to był początek tego szturmu modlitewnego ja jej też odpowiedziałem że trochę później to odczułem aniżeli pani. Matka Boża prosi nas wszystkich, ludzi dobrej woli o błaganie Pana Boga w Trójcy Świętej o litość dla nas naszych rodzin Polski i świata, o złagodzenie tego co nadchodzi na zbuntowany świat. Pewien brat bardzo mi pomógł poprosiłem go o to  a żeby omówił to nasze modlitewne błaganie z proboszczem dlatego  że stało ono pod znakiem zapytania ponieważ sam osobiście bym nic nie zdziałał, jestem znany wielu kościołach we Wrocławiu z powodu napominania. Dostałem natchnienie a żeby właśnie w tym kościele zorganizować, co ludzie i duchowieństwo krzywo się patrzą na moją osobę, ponieważ wiele razy po Eucharystii ich napominałem. Kiedy uczęszczałem do tego kościoła kilka razy poszedłem do zakrystii i też napominałem księży w spokoju z sercem. Ostatnim razem  gdy powiedziałem temu księdzu  a żeby nie podawał wiernym Pana Boga na rękę i stojąco odpowiedział mi że jest posłuszny przełożonym, odpowiedziałem temu  księdzu że składał śluby posłuszeństwa najpierw Panu Bogu, gdy to powiedziałem ten proboszcz nie chciał więcej ze mną rozmawiać. Teraz gdy poprosiłem brata żeby domówił z tym  proboszczem ostatnie soboty każdego miesiąca że będziemy się modlić, ksiądz dał złą odpowiedź bratu odnośnie mojej osoby że nie wyraża przez to zgody. Też się przyznał ten ksiądz bratu że on wie że nie można podawać Pana Boga na rękę i stojąco. Gdy to usłyszałem od brata zatrworzyłem się- dlaczego? Przecież ten ksiądz popełnia grzech  już świadomie już myślałem wcześniej że przez to posłuszeństwo ten ksiądz nie wie o tym że nie można tego robić. To jest świadomy bardzo ciężki grzech podchodzący pod grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Zauważyłem że ten proboszcz jest autorytetem ludzi, nawet ten brat co go wysłałem go chwalił że tak pięknie kazania mówi i tak pięknie prowadzi Eucharystię ja też to zauważyłem, a jak się można pomylić ? Ci co nieświadomie profanują Trójcę Świętą przez to że przecież ksiądz tak każe, te babcie, dziadkowie za to nieświadomą profanację będą musiały odpokutować ten grzech w głębokim Czyśćcu a tam są bardzo ciężkie cierpienia, tak przed tym ostrzegał nas Pan Bóg przez proroka Żywy Płomień,  jakim złym  narzędziem  może być ksiądz do którego ludzie mają takie zaufanie. Jak upadłem ten proboszcz dał złe świadectwo ludziom o mnie. Służyć trzeba tylko jednemu panu, Panu Bogu.

Dlaczego ta pani którą poprosiłem a żeby poprowadziła nasze modlitwy od razu się zgodziła, ponieważ była uprzedzona Łaską Bożą zwierzyła mi się z tego. Przez kilka lat chodziłem do tego kościoła a zwłaszcza na uroczystości odpustu widzieli co się ze mną dzieje że upadam dlaczego jak tak sobie myślą o mnie nie chcieli mi pomóc ? Ten Samarytanin z Biblii on pomógł człowiekowi a lewita i  kapłan nie pomogli temu pobitemu człowiekowi.

 

Dopuszczają się tej straszliwej profanacji jest to  bardzo, bardzo ciężkim grzechem.  Ciężkim też grzechem jest dawać fałszywe świadectwo o bliźnim. Czy jest warte wiecznego życia takie postępowanie ? Czy nie lepiej odejść, czy nawet jak zwrócić uwagę przełożone mu że źle postępuje a on cię odsunie z tego powodu od pełnienia tego stanowiska, czy kariera jest warta tego, przecież za każdą mili sekundę swojego życia człowiek będzie musiał odpowiedzieć przed Panem Bogiem, czy nie lepiej żyć trochę gorzej, zjeść skromniej, jak przez to musi cierpieć Przenajświętsza Matka Boża jak Ciało Jej Syna poniewiera się po ziemi i ludzie dreptają.

 

Tyle lat walczyliście ze mną w różny sposób, wypychaliście mnie z kościołów, zbieraliście moje ulotki przy mnie te ulotki były darte, źle o mnie mówiliście, a ja z  polecenia Trójcy Świętej i Matki Bożej napominałem was- to co robiliście ze mną,  toczyliście tą wojnę nie ze mną- dostałem znak od Pana Boga Ducha Świętego. 

W pewnym kościele spotkałem mamę mojego kolegi z którym chodziłem 8 lat do podstawówki, jest moim imiennikiem. Widziała ta mama przez lata co się ze mną działo na uroczystościach fatimskich. Po Eucharystii w kościele mówię do mamy jego a żeby Leszek się schował przed Ukraińcami, tłumaczę co oni będą robić, a też jej powiedziałem że będzie ewakuowana do miejsca schronienia miałem na myśli Częstochowę Pewna kobieta temu się przysłuchiwała i za chwilę do tej mamy mojego kolegi powiedziała przy mnie, niech pani tego człowieka się nie słucha ksiądz powiedział żeby nie słuchać się tego człowieka i podała nazwtego księdza nazwisko, zadzwoniłem do mojego brata -kolegi ten który domawiał z tym proboszczem, zapytałem się o jego nazwisko  potwierdził że to ten ksiądz.

9 lutego 2025 roku poszedłem przed Eucharystią do spowiedzi a byłem u tego spowiednika w pierwszy piątek dwa dni temu , wytłumaczyłem temu księdzu co oznaczają te upadki ponieważ zaczął mi tłumaczyć je inaczej, powiedziałem mu trochę więcej o sobie ponieważ mnie nie znał a był świadkiem na kilku Eucharystiach co ze mną się działo. Od niedawna do tego kościoła chodzę pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Pokoju. Jak tak się można pomylić, wydając od razu wyrok nie zapytując się, nie rozmawiając,  ze mną a przede wszystkim  nie znając mojej osoby, czy ludzie mogą podobnie te moje upadki odbierać tak  jak ten ksiądz? 

Po spowiedzi usiadłem w ławce, przygotowując się do Eucharystii a chcę powiadomić że przez kilka ostatnich tygodni siedziałem w tych ławkach, nawet ludziom rozdałem i też zostawiam w ławkach ulotki.

Pan Bóg obdarował mnie wielkimi łaskami na tej Eucharystii często wycierałem łzy z oczu i nos, nawet pewna kobieta się przesiadła trochę dalej. Ludzie z tyłu widzieli jak moje ciało  drgało mocno przy pewnych słowach na Eucharystii jak wycierałem chusteczką oczy i nos. Po Eucharystii chciałem zobaczyć jak ludzie do tego podchodzą co widzą, chciałem wręczyć ulotki z tyłu pewnej kobiecie,  z boku pewna kobieta gdy wręczałem tą ulotkę się wzdrygała, tak pomyślałem może dlatego mnie tak traktują co na tych ulotkach pisze? 

Pan Bóg ich myśli poznał zostawiam to Panu  Bogu. 

Dlaczego tak się wam narzucam? Ponieważ chcę  a żebyście to co przekazuje mi Pan Bóg i Matka Boża w to uwierzyli i do tego przede wszystkim się przygotowali co nadchodzi. 

8 sierpnia 2020 roku zamieściłem artykuł odnośnie wizji Jana Pawła II On widział rzeź w Polsce, dlatego tak płakał, następny artykuł z 2 grudnia 2020 roku tytuł tego artykułu: 

Idzie na Polskę kara Boża, dnia 27 stycznia 2023 roku,  artykuł o tytule: Ważą się losy Polski, narodu wybranego.  W tym czasie rozdawałem ulotki we Wrocławiu przede wszystkim duchowieństwu, zakonikom  a żeby opamiętali się zaprzestali tą straszliwą profanację ponieważ przez to będziemy mieli wojnę w Polsce 14 lutego 2024 roku wyszedł mój następny artykuł odnośnie Polski : ,,Matka Boża błaga Pana Boga w Trójcy Świętej o zmiłowanie się nad Polską". Ostatni artykuł z dnia 4 sierpnia 2024 roku w formie ulotki które te ulotki  rozdaje do tej pory i też zostawiam w kościołach. 

22 000 ulotek rozdałem do tej pory z powodu tego spotkało mnie bardzo wiele przykrości nie będę ich opisywał. Przekazuję słowa Boga ojca z dnia 7 września 2022 roku dane nam wszystkim przez proroka Żywy Płomień: " jeżeli wy Polacy się nie opamiętacie, nie nawrócicie się, nie rozpoczniecie duchowej odnowy, jeżeli nie zaczniecie się właściwie modlić, pościć, dawać swoje ofiary, to nadchodzący wir wydarzeń sprawi, że z 38 milionów Polaków, zostanie was tylko 8 milionów "orędzie Pana Boga Jezusa Chrystusa dane nam przez proroka Żywy Płomień dnia 14 października 2022 roku w "są siły, które za wszelką cenę pchają Polskę ponownie do wojny, do jej pełnego zniszczenia. Szatan ponownie chce rękoma  Ukraińców dokonać z wszystkimi Polakami tego, co swojego czasu stało się na Wołyniu. Chcę was o kochani ratować, chcę ratować moich kapłanów i biskupów, ale mi na to nie pozwalacie. Jeżeli nic się nie zmieni, to poleje się wiele polskiej krwi. Polacy będą mordowani z wielką furią i nienawiścią. Tak dużo czasu wołała trójca święta i Maryja, ale nie wielu posłuchało? "

Co mogę jeszcze dodać, pewien człowiek wpisał się pod moim piątym filmem 9 lat temu słowami biada, biada, biada- tym którzy nie wierzą !!!

Prorocze przesłanie dla świata, dostaje znak od Pana Boga.

Tym proroczym przesłaniem tego człowieka chciałem zakończyć ten artykuł. Wczoraj w Święto Matki Bożej z Lourdes zacząłem przeglądać inne wpisy pod moimi filmami  które to w grudniu 2012 roku nagrałem. Tam kobieta po czwartym filmie zamieściła cztery lata temu komentarz cytuję słowa "od minuty około 14: 11 do końca filmu podczas prześledzenia poszczególnych kadrów można zauważyć powiększające się światło które przy końcu filmiku dociera do wnętrza rączki dzieciątka Jezus, tak jakby to dzieciątko uchwyciło tę iskrę światła pojawiającą się stopniowo na obrazie, piękny znak od Boga szczególnie jak szybko przewinie się te kamery, Chwała Tobie Chryste czy dajesz już kolejne znaki nawet widoczne dla niedowiarków " to światło można zobaczyć po lewej stronie wychodzi już z rantem obrazu idzie to światło tak jak ta pani która to zauważyła, a to jest potężna łaska  od Pana Boga dla tej pani, słowa tej pani ,,to dzieciątko uchwyciło tą iskrę światła

Tłumaczę: to jest znak od Pana Boga a żebyście  się zaczęli wierzyć co z polecenia pana Boga w Trójcy Świętej i Matki Bożej przekazuję. Narodzie Polski przebudź się! Dodaję swoją uwagę co się dzieje już we Lwowie proszę zainteresować się co dzieje się we Lwowie w którym to organizują marsze  banderowskie, i jak ci ludzie się wypowiadają teraz na temat Polski. 

Z Panem Bogiem